29.06.2014

With bated breath I await what is to come for sure




























***

16 komentarzy:

  1. wspaniałe fotografie i przepiękna Ty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Such a beautiful room, it's wonderful. Ahhhh...I know these waiting days..it's not easy, especially in summer and feeling quite ready to pop. You look glorious though. I hope the wait won't go over your time like it did mine. I was a week late with both of my girls and it was far too much by that time. Am so excited for you...I know you'll be a wonderful mother. And she'll be sure to love this room so much, it's painted in my favourite colour too...wonderful :))) Lots of love & hugs to you my dear...blessings and safe keeping too xxx P.S. I really do love Pierrot...it's so beautiful :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Marto, życzę Ci szczęśliwego rozwiązania. Pokoik prezentuje się przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny pokoik! Powodzenia! (ja też mam Zosię;))

    OdpowiedzUsuń
  5. już słychać tupanie małych stópek! :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. hej Mamuśka. Pięknie jest. Czuć rodzinny klimat w tym pokoju. Oby każde dziecko przychodziło na świat w takich okolicznościach.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie! Piekna mama,kacik Zosi i jak zawsze magiczna aura u Pani Marty-czarodziejki <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne miejsce, cudne kolory!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow...i have never seen anything more beautiful and whimsical!
    such a beautiful room...you are one stunning mom to be! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny pokoik, Zosia będzie w nim szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Och, Zosia będzie mieszkać w prawdziwie bajecznej krainie (i jak fajnie, że nie różowej), ale myślę, że najważniejsze jest to, że jej mama jest magiczna :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszka już od tygodnia!:) Dzięki wielkie:)

      Usuń
    2. Cieszę się przeogromnie i życzę całej Waszej rodzinie wszystkiego NAJ...!

      Usuń
  12. Cześć :-) Trafiłam na Twój blog po przeczytaniu wywiadu Gosi Boy z dziewczynami z "niemodnych polek" które to rekomendują go bardzo jako jeden z nielicznych naprawdę dobrych. Na modzie nie znam się w ogóle ale to nic. Zdjęcia, aranżacje, klimat - piękne. Takie inne niż reszta sztampowych blogów. Moja mała Zosia też śpi właśnie w identycznym łóżeczku. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twojej "Kruszonki" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa! Razem z moją Zosią ślemy buziaki dla Twojej!:)

      Usuń
  13. Jesteś okropna, wcale nie utyłaś! Niesprawiedliwość bardzo.

    OdpowiedzUsuń