1.09.2010

Goodbye, sweet summer of love.

Wierzę, że będzie jeszcze ciepło. Mimo to dla mnie lato zawsze kończy się z nadejściem września, kiedy na honorowe miejsce w szafie powraca ponury, czarny jesienny sweter.

***

Mam już pomysł na bajkową kreację na piątego września, czas na realizację;)



suknia, kamizelka, torbacz: lump
butki: new look
żuk u szyi: prezent na oswojenie z robalami.

10 komentarzy:

  1. Genialnie Ci w tej maxi, a żuka koniecznie pokaż dokładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia, cudna sukienka i boskie kolczyki :) Czekam do 5 września :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow fajnie tu u Ciebie!
    przeurocze okulary!!:D

    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie wyglądasz w lenonkach

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne okulary. Cały zestaw bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie z kamizelką...ja też wirzę, że lato jeszcze wróci...

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się drugie zdjęcie,a całość wygląda świetnie + cudne kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. przekazuję klapsa, mianowicie zostajesz wkręcona do zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładny zestaw, nostalgiczny i ciekawy :) Szukam torebki w brązach, Twoja jest bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  10. oł ;p jakie świetne lelonki ;p

    OdpowiedzUsuń